Startujemy!

> Klinika skokowa w Estrelli!

***Langrish - SPRZEDANY










INFORMACJE PODSTAWOWE

Imię: Langrish
Data ur.: 02 marca 2010
Rasa: koń hanowerski
Wzrost: 169 cm
Płeć: ogier

Opiekun/jeździec: Andy Beaumont
Użytkowanie: ujeżdżenie (N-CC), wystawy

 galeria ▶ ◀ dokumenty ▶ 



Matka: Lukrecja
Ojciec: NN
Hodowla: Black Spirit

Historia: Utytułowany koń ujeżdżeniowy hodowli Black Spirit, pochodzący z Victory Stud. Ze wszystkich moich koni zauważony jako pierwszy, choć musiałam trochę poczekać, zanim mogłam go tu przywieźć. To nie była miłość od pierwszego wejrzenia - przecież ja lubię czarnulki i inne murzynki, a tu z boksu wyglądała na mnie taka blondyna. Jednak coś w tej mordzie miał - to spojrzenie mnie przyciągnęło, a kilka wspólnie spędzonych chwil przekonało mnie, że z Blondim będzie można coś zrobić. 

Ruch i budowa: Piękny koń. Nie jestem fanką blondynów, nie powinien przykuć mojej uwagi, ale ta wręcz biała grzywa podbiła moje serce. Całkiem rosły, poprawnie zbudowany, typowo pretendowany do ujeżdżenia koń o przede wszystkim doskonałym zadzie i potylicy co skutkuje najważniejszym - przepuszczalnością i dobrym podstawieniem. Koń wypracowany na poziomie klasy CC, ale mimo tych zalet, czasami zdarzają nam się błędy w samoniesieniu. Ruchy bardzo energiczne i elektryczne, ogier uwielbia odbijać się od ziemi i wysoko nosić kończyny. 

Charakter: Langrish jest szalonym i pewnym siebie koniem. Lubi dominować nad innymi i zawsze się popisuje. Lubi również sprawdzać na ile może sobie pozwolić u danej osoby i zawsze próbuje wyprowadzić człowieka z równowagi. Bardzo często sprawdza cierpliwość i chce przekroczyć granice, choć wie że mu nie wolno.
Lubi robić psikusy, a szczególnie porywać różne rzeczy i uciekać, lub wyjadać wszystko z wiader i kieszeni opiekunów. Uwielbia głaskanie i cukierki. Zawsze próbuje zwrócić na siebie uwagę, aby dana osoba zaczęła go głaskać i obdarowała ogromną ilością czasu.
Trzeba mieć do niego dobre i odpowiednie podejście. Nie jest to koń dla początkujących jeźdźców, lub zaczynających dopiero przygodę z dresażem. 
Gdy nadchodzi pora na wypuszczenie koni, jest pierwszym który z niego wychodzi. Prowadzony w stronę pastwiska prawie że wyrywa rękę i z rżeniem biegnie w tamtą stronę, dlatego zazwyczaj otwiera mu się boks i ogier sam zasuwa na pastwisko, do którego trafiłby nawet z końca świata.
Jako pierwszy dostaje jedzenie, gdyż gdy tylko je widzi rży na całego i nie pozwala tym samym innym koniom w spokoju sobie odpocząć. Lubi deszcz, ale nie zawsze możemy my pozwolić na swobodną zabawę. 
Wtedy musimy organizować mu jakieś ciekawe zajęcie. Zazwyczaj jest wtedy brany na jazdę do hali lub po prostu w niej puszczany żeby mógł się wybiegać.
Bardzo nie lubi długo stać w boksie, więc po paru godzinach kiedy stwierdzi, że już za długo w nim jest daje nam to do zrozumienia kopiąc w ściany i drzwiczki bosku.
Niestety ten spryciarz jakiś czas temu nauczył się otwierać swój boks i często gdy mu się nudzi, wykorzystuje to i robi sobie samotne wycieczki po terenie stadniny, ale nigdy nie zdarzyło się żeby przepadł bez śladu na kilka godzin. Zawsze wraca i patrzy na nas niewinnym wzrokiem.

  • na co uważać: na jego znudzenie, niekontrolowane ruchy, bo bardzo lubi się wiercić
  • upodobania: głaskanie, pieszczoty, lubi wodne zabawy i czyszczenie
W obejściu: Koń cały do człowieka, ale to dosłownie cały - z całą swoją masą i możliwościami. Jest energiczny, nieco nadpobudliwy i lubi dyktować warunki. Z tego względu bardzo ważne jest, aby zajmowała się nim osoba mająca doświadczenie, która poradzi sobie z dominacją i fanaberiami ogiera, a także fizycznie będzie w stanie poradzić sobie z jego siłą. Trzeba też mieć szybkie reakcje i być spostrzegawczym, bo ogier lubi podkradać różne rzeczy z różnych miejsc - z kieszeni tez. 
  • pielęgnacja i podczas siodłania: Przy czyszczeniu i siodłaniu lubi narozrabiać, zabierając różne szczotki lub czapraki, jeśli takie znajdą się za blisko jego szlachetnego pyszczka.
    Przy jego czyszczeniu zawsze muszą być dwie osoby. Jedna która go czyści a druga zwraca na siebie uwagę ogiera i myzia go, aby ten nic nie kradł i stał spokojnie.
    Gdy nie ma innego rozwiązania i ktoś musi go czyścić w pojedynkę, ostatnimi czasy jest lepiej. Da sobie radę, choć zajmie mu to troszkę więcej czasu niż z innymi końmi.
  • podczas wizyt kowala/weterynarza: Bywało gorzej, ale ostatnimi czasy jest już lepiej. Tak jak w przypadku pielęgnacji trzeba było zajmować czymś uwagę wiercipięty, jednak powoli, powoli dochodzimy z ogierem do ładu i składu. Nie przerażają go obcy ludzie, jest raczej ufnym koniem. Nie boi się ani zabiegów weterynaryjnych ani zajmowania się kopytkami. 
Zachowanie na padoku/pastwisku: Jest to jego najukochańsze miejsce, w którym zawsze szaleje za wszystkie inne konie razem wzięte. Należy do koni, które jak są brudne są jeszcze bardziej szczęśliwe dlatego wytarza się w każdym błocie, piasku czy w czymkolwiek innym. 
  • w stosunku do ludzi: Ufny, nie boi się i nie wykazuje agresji, jednak na spoufalanie się i pełne rozluźnienie potrzebuje trochę czasu. Przywiązuje się do jednej osoby i to wobec niej pokazuje pełnie swych możliwości, a także względne posłuszeństwo.  
  • w stosunku do innych koni i zwierząt: Kocha ptaki. Kiedy jakiś przycupnie na ogrodzeniu Blondie podchodzi i wita się z przybyszem. Nie lubi kotów i tępi je z całą zapalczywością - najczęściej widok kota kończy się szaleńczą pogonią, o tyle dziwną, że to drapieżnik ucieka. Lubi wspólne spacery z psami. W stadzie końskim towarzyski i niedominujący, złapał świetny kontakt z Violkiem. 
Podczas treningu: Zdecydowanie nie jest to koń dla każdego jeźdźca. Dosiadać może go tylko ta osoba, która już dłużej siedzi w temacie jeździectwa i ma dobre podejście do tego co robi.
Langrish zawsze na początku sprawdza na co może pozwolić sobie z danym jeźdźcem, dlatego trzeba mieć do niego cierpliwość na pierwszej jeździe, ale również nie pozwolić mu na przejęcie władzy.
Gdy złapie się z nim dobry kontakt ogier zamienia się w potulnego i posłusznego wierzchowca. Uwielbia chodzić pod siodłem i wykonywać różne ćwiczenia.
Gorzej jeśli uda mu się na pierwszej jeździe przejąć władzę. Wtedy ogólnie nie jest za dobrze. Ogier robi co chce, chodzi gdzie chce i jak chce. Ma gdzieś jeźdźca i jego sygnały.
Wtedy trzeba kończyć lub zmienić jeźdźca. Dodatkowo osoba, której ogier odebrał władzę nie ma szans wsiąść na niego ponownie, ponieważ Lang zapamiętuje sobie dokładnie tego kogoś i na każdej następnej jeźdźcie od samego początku wie, że z tym kimś może sobie pozwolić na samowolkę i robi to.
Nie przepada za skokami i jak widzi jakieś drągi ma ochotę uciec, ale możemy mu to wybaczyć, bo ma za to ogromy zapał do dresażu.
Może chodzić sam w tereny i naprawdę kocha to robić. Jedyne o czym trzeba pamiętać jadąc z nim, to fakt że ogier bardzo lubi zatrzymać się nagle i z zaciekawieniem oglądać otaczającą go przyrodę.

  • praca w ręku: jest to spore wyzwanie, bo koń nie jest do takiej pracy bardzo przyzwyczajony. Szkolony raczej tradycyjnymi metodami, a jednocześnie bez patentów, gdyż jeździectwo na dobrym poziomie zapewniało do tej pory dobre efekty. Zaczynamy pracować na długich wodzach.
  • ujeżdżenie: Koń profesor. Doświadczony na wirtualnych terenach. Najważniejsze jest jednak to, że on naprawdę to kocha! Wspólne treningi i wykonywanie ćwiczeń sprawiają mu przyjemność - koń zazwyczaj się nie buntuje i chętnie jedzie do przodu, choć zdarza mu się mieć własne zdanie, szczególnie wobec zbyt długich ciągów zebrań i wyciągnięć i wzmacniania kontaktów. W dłuższej perspektywie jest łatwiejszy w pracy niż Zeniba i Violino - na tamtych trzeba być skupionym dosłownie cały czas. Raz ułożony Langrish nie próbuje już cierpliwości i możliwości jeźdźca. Bawi się czworobokiem, uwielbia możliwość korzystania z elektrycznych i wyciągniętych chodów. 
Na zawodach: Bywa różnie ale najczęściej jest dużo nerwów.Kiedy jedzie się z nim na zawody, trzeba przyjechać o wiele, wiele wcześniej aby mógł przystosować się do otoczenia. Nie lubi kiedy musi dzielić przyczepę z innymi końmi. Chce ja mieć tylko i wyłącznie dla siebie. Mimo że na pastwisku lub gdziekolwiek indziej lubi przebywać w towarzystwie innych kopytnych, przyczepa to jego prywatne królestwo.
Wiele prób przekonania go, że czasami musi dzielić przyczepę z innym koniem kończy się źle...a nawet bardzo źle.
Gdy jest rozprężany odwaga i pewność siebie powracają do niego, koń się rozluźnia a na czworoboku jest już skupiony maksymalnie.


W terenie: jest trudnym koniem, nie ma co się oszukiwać, że nie każdy może sobie na nim pojechać w las. To jest zarezerwowane dla bardzo zaawansowanych, bo Zbójnik w terenie szaleje. Wyrywa się, buntuje i najchętniej zrzuciłby jeźdźca i sam pobiegł w wybranym przez siebie kierunku. Podczas pławienia trzeba być przygotowanym na to, że Zbójnik wypłynie na środek jeziora i nie będzie miał ochoty wracać.  


Stajenne przezwisko:
Znaczenie imienia:

Poprzedni właściciel:
Ilość potomków:
Cena porcji nasienia:

Kucie:
Werkowanie:
Tarnikowanie zębów:
Stan zdrowia:
Szczepienia:
Choroby:
Kontuzje:
Blondie
-

Victory Stud
2
1500 hrs

tak (x4)
co 6 tygodni
przegląd: wrzesień
bardzo dobry
wykonano
brak
brak

• klacze
• ogiery/wałachy
38
• sukcesy sportowe 
  1. I miejsce na hipodromie RR |dresaż, klasa CC|
  2. I miejsce na hipodromie Applause | dresaż, klasa CC|
  3. I miejsce na hipodromie Rose |dresaż N|
  4. I miejsce na hipodromie Plus |dresaż CC|
  5. I miejsce na hipodromie Rose |dresaż N|
  6. I miejsce na hipodromie Plus | dresaż CC|
  7. I miejsce na hipodromie Rose |dresaż N|
  8. I miejsce na hipodromie Rose |dresaż C|
  9. I miejsce na hipodromie Rose |dresaż CC| 
  10. I miejsce na hipodromie Czerwonego Kapturka |dresaż CC|
  11. II miejsce na hipodromie Rose |dresaż C|
  12. II miejsce na hipodromie Rose |dresaż C|
  13. II miejsce na hipodromie A |dresaż CC|
  14. II miejsce na hipodromie Rose |dresaż C|
  15. II miejsce na hipodromie Saganek |dresaż C|
  16. II miejsce na Sunny Meadow w dresażu |klasa CC|
  17. II miejsce na hipodromie Saganek | dresaż C|
  18. III miejsce na hipodromie Rose |dresaż CC|
  19. III miejsce na hipodromie Rose | dresaż C|
  20. III miejsce na hipodromie Rose |dresaż CC| 
  21. III miejsce na hipodromie Champion |dresaż C|
  22. III miejsce na hipodromie Rose |dresaż C|
  23. III miejsce na hipodromie Rose |dresaż CC|
  24. III miejsce na ipodromie Champion |dresaż CC|
  25. III miejesce na hipodromie Saganek |dresaż CC|
  26. III miejsce na hipodromie Rose |dresaż, CC|
  27. III miejsce na hipodromie Arisha |dresaż N|
  28. IV miejsce na hipodromie Champagne |dresaż C|
  29. wyróżnienie w dresażu w Victory Stable | klasa C|
• sukcesy pokazowe
  1. I miejsce na hipodromie RR |wystawa|
  2. I miejsce na hipodromie Czerwonego Kapturka |wystawa|
  3. II miejsce na hip. Hipika |wystawa|
  4. III miejsce na hipodromie Saganek |wystawa|
  5. III miejsce na hipodromie Saganek |wystawa|
  6. III miejsce na Sunny Meado |pokaz|
  7. III miejsce na hip. Czerwonego Kapturka |wtystawa|
  8. III miejsce na otwarciu WSK Sakura |wystawa| 
• inne
  1. II miejsce na hipodromie Champion | naj ogier|

4 komentarze:

  1. http://racingassociation.blogspot.com/2016/08/informacje-magazyn-racing-news.html Gazetka nareszcie otwarta!

    OdpowiedzUsuń
  2. http://estrellasportstable.blogspot.com/2016/08/og-viento-fuerte.html
    Oto boks Viento :) bardzo dziękuję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, treningi napiszę, jak tylko będę miała chwilę :) proszę jeszcze tylko, żebyś podała mi jeźdźców dla każdego konia (mogą być tylko imiona ;) )

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepraszam, że dopiero teraz piszę, kompletnie nie zauwazyłam komentarza. Tak, Galactus to syn twojej klaczy ;)

    OdpowiedzUsuń

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon