INFORMACJE PODSTAWOWE
Imię: *Aivilo
Data ur.: 17 kwietnia 2013
Rasa: kłusak rosyjski
Wzrost: 167
Opiekun/jeździec: Elodie Breeland
Użytkowanie: wyścigi kłusaków, wystawy
|
Matka: After Midnight
Ojciec: Apple Juice >>
Hodowla: Echo Stable
Sprzęt >>
Dokumenty >>
|
Historia: Ruska wypatrzyła go podczas aukcji w dużej stadninie wyścigowej w Oregonie. Wpadł jej w oko ze względu na swoją maść, a gdy poznała go bliżej, wiedziała już, że chce mieć go u siebie. Co prawda miała wówczas zero doświadczenia w pracy z kłusakami, ale przecież zawsze można znaleźć kogoś kto się na tym zna i zatrudnić. Z takim nastawieniem zapisała się na aukcję i wywalczyła Królewicza, chociaż cena za niego mała nie była. Miał wtedy nieco ponad rok, więc wszystkiego nauczył się już u nas.
- znaczenie imienia: "Olivia" (prawdziwe imię Rus) czytane wspak
- na co uważać: nie przepada za hałasami, podczas Sylwestrowej nocy bądź w czasie burzy jest nerwowy
- upodobania: spokojne podejście – uwielbia mieć do czynienia z łagodnymi ludźmi, którzy serwują mu porcję miziania
- pielęgnacja: naprawdę lubi czyszczenie. Wtedy się relaksuje. Pozwala nam na wszystko, stoi grzecznie w miejscu i nie reaguje na żadne nieprzyjemności, jak na przykład przechodzenie blisko zadu czy czyszczenie uszu. Ładnie podaje kopyta. Na myjce jest tak samo. Królewicz wody się nie boi, jest w stosunku do niej raczej obojętny.
- podczas siodłania: stoi spokojnie, bo jazda czy trening nigdy nie kojarzyły mu się z czymś złym. Pozwala na siebie założyć uprząż, czy siodło – bez różnicy.
- podczas wizyt kowala/weterynarza: na szczęście jest spokojny i przyjazny wobec obydwu. Nie robią na nim wrażenia zastrzyki i dziwne sprzęty. Grzecznie bierze lekarstwa, chociaż w przypadku tych, których smak musi poznać, czasami odmawia i trzeba przemycać specyfik w jabłku.
- w stosunku do ludzi: nie podchodzi do człowieka sam z siebie, chyba, że ten kusi reklamówką wypchaną po brzegi marchewkami. Generalnie ignoruje obcych, podchodzących do ogrodzenia. W razie pojawienia się opiekuna z uwiązem, ucieczka nie jest jego reakcją. Zwyczajnie podnosi głowię i obserwuje, czekając aż człowiek do niego dotrze. Da się pogłaskać i grzecznie zaprowadzić z powrotem do boksu.
- w stosunku do innych koni i zwierząt: lubi być blisko, ale nie jest typem, który ciągle „rozmawia” z innymi końmi, bawi się z nimi itd. Na zaczepki zwykle nie odpowiada, nie jest typem dominującym, toteż stara się załatwić wszystko polubownie. W razie nasilonych ataków po prostu ucieka. Nie zwraca uwagi na większość pozostałych zwierzaków, wyjątek stanowi krowa Daisy, która jest na tyle duża, że nie da rady jej nie zauważyć. Ale mają pozytywne, przyjacielskie stosunki.
- praca w ręku: lubi się pobawić z człowiekiem, ale jednak widać, że skoro mamy już pracować, to wolałby iść na tor i dać czadu. Jednakże zachowuje się dobrze, jest zaangażowany i potrafi się skoncentrować. Szybko reaguje na polecenia. Jeśli ich nie rozumie to nie poddaje się od razu tylko stara się wykombinować o co chodzi trenerowi. Trochę zraża się pomyłkami, ale przy odpowiednim partnerze szybko mu przechodzi.
- lonżowanie: nie jest fanem, ale zachowuje się przyzwoicie. Kręcenie się w kółko trochę go nudzi i to widać, ale mimo wszystko stara się jakoś trzymać. Nie wyrywa się, zmienia tempo przy lekkim podniesieniu bata albo na komendy głosowe.
- wyścigi kłusaków: uwielbia ten sport, ten klimat i wszystko co jest z tym związane. Już od początku świetnie reagował na wózek, był zaciekawiony i gotowy do podjęcia wyzwania. Teraz jest już nauczony wszelkich podstaw i tylko ćwiczymy, trenujemy, stajemy się lepsi. Aivilo bezbłędnie reaguje na sygnały i polecenia. Cały czas jest skoncentrowany i nie daje się ponieść emocjom. Jego atutem jest wytrzymałość.
- wystawy: nie jest typem konia, który potrafi się zaprezentować. Aivi nie cierpi się popisywać i robi tylko to, o co poprosi go prezenter. Jeśli zapomni, że ludzie go obserwują można go naprawdę ładnie pokazać.
- podróżowanie: to nigdy nie był dla niego problem. Pięknie wchodzi do przyczepki bez zawahania. Podczas podróży skubie sianko w siatce, będąc zupełnie wyluzowanym.
- w stosunku do innych koni: jeśli one go nie zaczepiają – będzie je zupełnie ignorował. Natomiast gdy nagle okaże się, że na wyjeździe jest jedynym koniem w okolicy zaczyna lekko panikować i jeździec musi być czujny.
INFORMACJE DODATKOWE
Przezwisko: Królewicz
Poprzedni właściciel: -
Cena porcji nasienia: 3000 h
Kucie: tak (x4)
Werkowanie: co 6 tygodni
Tarnikowanie zębów: przegląd w maju
Stan zdrowia: bardzo dobry
Szczepienia: wykonano
Choroby: brak
Kontuzje: brak | TRENINGI I INNE | POTOMSTWO - |
Dziękuję za linki, oba są już wpisane :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny! <3
OdpowiedzUsuńjaaaki cudny! <3
OdpowiedzUsuńhttp://imgur.com/a/evlc3 no, to tu masz galerię Wizarda a boks zrobię wieczorkiem <3
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Jeśli będą kociaki, dam Ci znać ;)
OdpowiedzUsuń