INFORMACJE PODSTAWOWE Imię: *The Mentalist Data ur.: 5 listopada 2001 Rasa: SP Wzrost: 156 cm Opiekun/jeździec: Livia Stark Użytkowanie: WKKW (very easy - easy) | Matka: *My Sweet Honey >> Ojciec: Sullivian >> Hodowla: SK Akai Hikari Osiągnięcia >> Sprzęt >> Dokumenty >> |
koń jest przez nas jedynie dzierżawiony, właścicielem jest SK Pine Hollow
Historia: „Cóż. Rewolucja w stajni i to totalna, chodzę sobie tak po stajniach, a tu patrzę sprzedaż na Akai Hikari. Byłam otwarta na propozycje, szukałam „czegoś” nowego, co mnie zwali z nóg. I zwaliło. A dokładnie ten oto wspaniały ogier – The Mentalist. Nie zastanawiając się dłużej weszłam do sprzedaży i tak oto trafił do nas. Jestem pewna, że mój wybór mnie nie zawiedzie. ; ) The Mentalist jest bardzo dobrze zbudowany, jak na SP. Krótka, umięśniona szyja, dobrze rozbudowane mięśnie zadu, które przydają mu się w skokach. Poza tym – jak juz wcześniej pisałam można zakochać się w jego cudownej maści, ach. Ja wręcz uwielbiam taranty. Myślę, że The Mentalist szybko zdobędzie sobie u nas sławę i zrobi wspaniałą karierę. ” - opis z poprzedniej stajni. Mentalistę wypatrzyła Ruska wśród polecanych koni na stroni Zielonych Pastwisk i z miejsca zupełnie się zakochała. Przebłagała resztę załogi, by ci zgodzili się na kolejnego konia. Wystarczyło tylko modlić się o cud i czekać na odpowiedź po złożeniu formularza… I udało się! Koń przyjechał do Echo Stable kilka dni później i bardzo szybko stał się jednym z ulubieńców.
- znaczenie imienia: tytuł amerykańskiego serialu kryminalnego
Charakter: „The Mentalist to ogier jedyny w swoim rodzaju. Wyjątkowym czyni go cudowna, tarantowata maść oraz talent do skoków i crossu. Trenowany również pod kątem dresażu, nie startował jednak i raczej startować nie będzie. Co można o nim jeszcze powiedzieć... Pracowity. O tak. Współpraca z takim koniem to czysta przyjemność.” Jest nieco uparty i czasami trzeba spędzić chwilę, by przekonać go do wykonania jakiego zadania. Nie jest agresywny, ale przyjaznym też raczej bym go nie nazwała. Przynajmniej nie jest taki w stosunku do obcych, bo kiedy już kogoś dobrze pozna robi się nieco bardziej towarzyski i miły. To inteligentny koń, który nigdy nie podąża ślepo tam gdzie mu każdą, a musi widzieć sens w działaniu. Lubi wiedzieć co się dzieje, więc gdy tylko usłyszy jakiś hałas musi natychmiast zobaczyć co go spowodowało. Ciekawski – bada każdy nowy przedmiot w zasięgu wzroku, nie rzadko także próbując takowy zjeść. Nie potrafi zaufać pierwszej lepszej osobie, na jego przychylność trzeba sobie zasłużyć.
- na co uważać: nie przepada za wyperfumowanymi ludźmi i od nich ucieka, a gdy nie może uciec to podgryza
- upodobania: wszystko co słodkie i chrupiące
W obejściu: nie sprawia nam szczególnych problemów. Co prawda nie lubi gościć w swoim boksie obcych, czasem ustawia się zadem i tuli uszy, ale wystarczy mieć dla niego coś do jedzenia, żeby zaczął się zachowywać trochę lepiej.
- pielęgnacja: w miarę grzeczny… średnio mu idzie podnoszenie kopyt, nie lubi gdy się je czyści. Lubi wodę, więc na myjce jest spokojny. Trochę wrażliwy na punkcie swoich uszu – nie lubi gdy się ich dotyka, ale niektórych osobom na to pozwala.
- podczas siodłania: stoi grzecznie, jedynie przy podciąganiu popręgu odwraca się, żeby skontrolować pracę i zaszczycić jeźdźca spojrzeniem w stylu „ale jesteś pewien, że chcesz dzisiaj złamać rękę?”.
- podczas wizyt kowala/weterynarza: z wetem nie ma problemów, bo jest mama ciekawych zapachów i dziwnych przedmiotów do zbadania i nie ma czasu rozwodzić się nad tym, że coś go tam ukuło. Z kowalem nieco gorzej, - bo kopyta. Ale fachowiec z dobrym podejściem jest w stanie go łatwo ogarnąć.
Zachowanie na padoku/pastwisku: chętnie wychodzi na łąkę, daje się grzecznie prowadzić dobrze znaną drogą. Czasem się trochę wyrywa, ale nie specjalnie silnie. Zwykle poświęca ten czas na skubanie trawy . Nie ma problemu ze sprowadzaniem go z powrotem, bo zwykle czeka już przy bramie na opiekuna.
- w stosunku do ludzi: nie jest szczególnie towarzyski, ale kiedy widzi, że ktoś przy płocie sterczy z reklamówkami to nie może się powstrzymać i podchodzi. Na ludzi idących w jego kierunku z uwiązem jedynie patrzy, ale nie ucieka.
- w stosunku do innych koni i zwierząt: trzyma się na dystans od większości koni, ale ma też kilku swoich kumpli. Trzyma się ich, ale od czasu do czasu woli pobyć sam.
Podczas treningu: „Jest czuły na pomoce – w szczególności na łydkę. Nie toleruje kopania piętami, takiemu jeźdźcowi szybko pokaże, gdzie jego miejsce. Nie omieszka nawet zrzucić takowego, o ile mu się nie spodoba. Można nazwać go koniem z charakterem, bo byle jeżdżący nie zrobi na nim dosłownie nic. Chętny przy pokonywaniu przeszkód crossowych, w większości przypadków nie wyłamuje, chyba że jeździec jest niepewny. Ale wtedy sam jest sobie winien. ; ) „ Jego chody są bardzo dynamiczne i płynne. Porusza się w wrodzoną zwinnością, a najciaśniejsze zakręty nie stanowią dla niego problemu. Jest też dość wygodny do jazdy, da się wysiedzieć jego kłus bez specjalnych niedogodności.
- praca w ręku: właściwie to lubi te nasze treningi, kiedy idziemy na plac - on w samym kantarku i na długim uwiązie, ja z kieszeniami wypełnionymi smakołykami. Jest wtedy chętny do pracy, potrafi skupić się i nie reaguje na byle rozpraszające dźwięki dochodzące z zewnątrz. Szybko się uczy, łatwo wpadają mu w ucho komendy głosowe.
- lonżowanie: idzie mu z tym całkiem nieźle, a dzięki nauczonym komendom głosowym, możemy się komunikować lepiej niż z niektórymi końmi. A reaguje na te polecenia bardzo dobrze. Zawsze słucha i wykonuje co trzeba bez zawahania. Chętnie przechodzi do wyższych chodów, ale ze i ze zwalnianiem nie ma problemów. Woli chodzić na lonży bez jeźdźca, ale kiedy musi mieć na sobie sprzęt i pasażera to i tak jest w miarę grzeczny. Czasem tylko bryknie, albo trzeba mu dać jaśniejszy sygnał.
- skoki: naprawdę lubi skakać, chociaż kiedy siedzi na nim ktoś niedoświadczony to z wielką satysfakcją nagle zatrzymuje się przed przeszkodą, bądź wybija się tak mocno, że młodzik wylatuje z siodła jak z katapulty. A konikowi sprawia to chyba frajdę… jednak potrafi wziąć się za siebie, kiedy ma dobrego partnera. Jak wspomniałam jest zwinny, ale jest też szybki, więc w konkurencjach szybkościowych wymiata.
- cross: jest trochę bardziej rozbrykany niż przy zwykłych skokach i trzeba go mocno pilnować. Czasami zrobi jakiś skok w bok czy strzeli nagle bryka … Trzeba być gotowym na wszystko. Nie można zakładać, że na pewno przeskoczy przeszkodę – pilnowanie do samego końca!
Na zawodach: radzi sobie nieźle, bowiem już parę ładnych startów ma za sobą i się chłopak przyzwyczaił. Co prawda każde zawody są inne, ale poznał już tę atmosferę, wie co się niedługo zdarzy i nie boi się zbyt mocno. Oczywiście zawsze lekki stres jest, ale w porównaniu z większością koni to Mentalista jest oazą spokoju.
- podróżowanie: zero problemów. Wsiada – jedzie – wysiada. Nawet samotne podróżowanie to dla niego bułka z masłem.
- w stosunku do innych koni: ma je raczej w poważaniu. No chyba, że któryś zechce sprzedać mu kopniaka, to nasz chłopaczyna trochę się potrafi wkurzyć i odda, ale sam z siebie nigdy nie zaczyna. Utrzymuje zdrowy dystans i nie chce mieć z innymi nic wspólnego.
W terenie: jest cudowny, kiedy jedzie na nim ktoś kto wie co robi. Szczególnie wtedy gdy jest to jednokonny teren. Wtedy można sobie pozwolić na szaleństwo, bo Mentalista naprawdę potrafi być szybkim, zwrotnym i prędko reagującym koniem. W innym życiu zostałby westernowcem i ścigałby się wokół beczek. W terenie lubi iść sam, ale jeśli są z nim inne konie, to potrafi to znieść. Wtedy lepiej dać go na czoło. Lubi wodę, więc wchodzenie do jeziora jest mu niestraszne. Galop po łące – sama frajda. Jazda w deszczu czy w czasie burzy – damy radę!
INFORMACJE DODATKOWE Przezwisko: Jane Poprzedni właściciel: L Cena porcji nasienia: 4000 h Kucie: tak (x4) Werkowanie: co 6 tygodni Tarnikowanie zębów: przegląd w sierpniu Stan zdrowia: bardzo dobry Szczepienia: wykonano Choroby: brak Kontuzje: brak | TRENINGI I INNE Trening skokowy >> Trening ujeżdżeniowy >> | POTOMSTWO - |
Proszę, oto trening crossowy dla Blue Graffiti, Angelique Trouble i Quasi Golda ;)
OdpowiedzUsuńhttp://estrellatrainingcenter.blogspot.com/2016/09/trening-crossowy-blue-graffiti_16.html
1) Dzierżawa jest bezpłatna
OdpowiedzUsuń2) Wszystkie zyski idą do Ciebie - koń jest Twój, chyba, że Kacha postanowi wrócić.
Zapraszam na wyniki - http://zielone-pastwiska.blogspot.com/2016/09/licytacja-hodowlana-wyniki.html
OdpowiedzUsuń