INFORMACJE PODSTAWOWE Imię: *Baron Zemo Data ur.: 1 stycznia 2013 Rasa: koń holsztyński Wzrost: 172 cm Opiekun/jeździec: Audrey Hover Użytkowanie: WKKW (hard-very hard) | Matka: *Black Widow >> Ojciec: *Hulkbuster >> Hodowla: Winter Mist >> Osiągnięcia >> Sprzęt >> Dokumenty >> VEF Passport |
Historia: Ruska szukała konia do WKKW very hard. Szukała go kilka miesięcy, aż w końcu objawiła się jej Detalli z kilkoma propozycjami. Do finału przeszły trzy, a ostatecznie wybrano dwa. Jednym z nich był właśnie piękny Baron, natomiast drugim klacz Virtual Reality. Baron na zdjęciach prezentował się wspaniale i cała zachwycona załoga z niecierpliwością wypatrywała przyczepy z nowymi końmi. Siwek zrobił na nas piorunujące wrażenie, chcąc zabić wszystkich z zasięgu wzroku. Część ekipy chciała go nawet odesłać tam, skąd przybył, czyli najpewniej do piekła, ale postanowiliśmy zaryzykować. No bo kto da radę jak nie my. Zaraz przydzieliliśmy mu Audrey, która potraktowała go jako wielkie wyzwanie. Zobaczymy co z tego wyniknie...
Charakter: Baron to koń temperamenty w wysokim mniemaniu o sobie samym. Stawia się na pierwszym miejscu w hierarchii i nie łatwo jest mu to wybić z głowy. To ogier uparty, przekorny i niestety bardzo konsekwentny. Raz zaobserwowaną słabość u opiekuna będzie wykorzystywał do końca świata. Nie można się z nim pieścić, a raczej trzymać rygor. Jedyną drogą na wypracowanie sobie u niego szacunku i dobrego zachowania jest właśnie droga zdominowania go. No chyba, że jest się Nashem, wpływającym na emocje i zachowania...
Charakter: Baron to koń temperamenty w wysokim mniemaniu o sobie samym. Stawia się na pierwszym miejscu w hierarchii i nie łatwo jest mu to wybić z głowy. To ogier uparty, przekorny i niestety bardzo konsekwentny. Raz zaobserwowaną słabość u opiekuna będzie wykorzystywał do końca świata. Nie można się z nim pieścić, a raczej trzymać rygor. Jedyną drogą na wypracowanie sobie u niego szacunku i dobrego zachowania jest właśnie droga zdominowania go. No chyba, że jest się Nashem, wpływającym na emocje i zachowania...
- na co uważać: nie dopuszczać do niego osób niepewnych, musi widzieć w opiekunie silnego i twardego lidera
- upodobania: wszelkiego rodzaju nakrycia głowy – zawsze je kradnie i mieli w zębach
- pielęgnacja: nie cierpi czyszczenia, a zrobienie tego w boksie nigdy się nie uda. Trzeba go wyprowadzić na korytarz, bądź jeszcze lepiej przed stajnię i tam jakoś próbować szczęścia. Kopyta niby podaje, ale bardzo szybko je zabiera, więc trzeba przytrzymywać je na siłę. Wody się nie boi, na myjce jest nawet całkiem grzeczny.
- podczas siodłania: nie rzadko urządza nam przy tym małe piekiełko, ale jak widzi, ze skończyły się żarty to odpuszcza. Przy podpinaniu popręgu gryzie, a założenie mu ogłowia zajmuje kilka minut.
- podczas wizyt kowala/weterynarza: dziwo jest naprawdę grzeczny. Może dlatego, że i kowal i weterynarz to chłopi o posturze czołgu.
- w stosunku do ludzi: nigdy nie daje się złapać, nawet na marchewki do nas nie przychodzi. Trzeba czekać aż sam się znudzi i zapragnie wrócić do stajni, a to często dzieje się dopiero koło północy…
- w stosunku do innych koni i zwierząt: nie powiedziałabym, że jest od razu nastawiony agresywnie, bo zwykle chce się zaprzyjaźniać, ale na każdy chociaż najlżejszy przejaw wrogości ze strony innego konia, on reaguje tym samym. To mimo wszystko typ dominujący i nigdy o tym nie zapomina. W stosunku do słabszych o dziwo potrafi być nawet opiekuńczy.
- praca w ręku: taka praca to z nim nie praca. Cały czas jest zainteresowany wszystkim poza tym, czego się od niego wymaga. Wyrywa się i staje dęba. Denerwuje się trzy razy szybciej niż normalnie i nie da sobie nic wyjaśnić.
- lonżowanie: tutaj jest okej, pod warunkiem, ze nikt na nim nie siedzi. Jest w stanie znieść sprzęt, ale nic więcej. Oczywiście mocno się wyrywa, jak to on, ale trzeba mu się po prostu dać wyszaleć i później nie jest już tak źle. Trochę bryka, czasem zapiera się i rzuca mordercze spojrzenia.
- ujeżdżenie: jest w tym rewelacyjny i dobrze o tym wie. Na szczęście nie nudzi się na czworoboku jak niektóre konie i potrafi zachowywać się bardzo poprawnie. Jak już mówiłam jego chody są bardzo dynamiczne i płynne, a porozumienie z jeźdźcem nie rzadko zachwyca sędziów. Koń wyczuwa co chce zrobić jego partner, jeszcze zanim ten o to poprosi. Baron także bardzo szybko zapamiętuje program i praktycznie prowadzi się sam. Pięknie wyjeżdża zakręty i łuki, nie ma problemu ze spinaniem się (już od pierwszego zagalopowania jest pięknie rozluźniony), a jego zwinność i giętkość tylko pomaga mu zajmować wysokie lokaty na zawodach.
- skoki: chociaż skacze naprawdę pięknie i z wielkim zaangażowaniem to nie jest to jego miłość i pasja. Zdarza mu się wyłamać, dlatego trzeba go pilnować. Czasami gubi kroki – należy myśleć za niego i go prowadzić. Koń trochę się denerwuje, szczególnie po zrzutkach, ale jeśli wpadnie w dobry rytm to radzi sobie nieźle. Od strony technicznej wszystko jest w porządku i nie ma co poprawiać.
- cross: bardzo to lubi i mocno się angażuje. Uwielbia to szaleństwo i dziki galop przez wodę. Kocha wyzwania, które na torze crossowym pojawiają się praktycznie co chwilę. Jest bardzo odważny i nigdy się nie płoszy. Tak jak przy zwykłych skokach zdarza mu się wyłamać, ale odpowiedni jeździec potrafi go wypchnąć do najtrudniejszych przeszkód.
- podróżowanie: wchodzi do przyczepy bez żadnego „ale”. Bardzo dobrze znosi też samą podróż. Nawet gdy musi lecieć samolotem gdzieś bardzo daleko nie jest wystraszony, a jedynie bardzo podekscytowany.
- w stosunku do innych koni: jeśli one są miłe dla niego, on jest miły dla nich. Na zaczepki odpowiada jednak z całą swoją zaciekłością, by pokazać innym, że z nim się nie zadziera.
INFORMACJE DODATKOWE Przezwisko: Baron Poprzedni właściciel: - Cena porcji nasienia: 3000 h Kucie: tak (x4) Werkowanie: co 6 tygodni Tarnikowanie zębów: przegląd we wrześniu Stan zdrowia: bardzo dobry Szczepienia: wykonano Choroby: brak Kontuzje: brak | TRENINGI I INNE Trening skokowy >> Trening crossowy >> Trening crossowy >> Trening ujeżdżeniowy >> | POTOMSTWO - |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz