Startujemy!

> Klinika skokowa w Estrelli!

kl. *Avonlea

INFORMACJE PODSTAWOWE

Imię: *Avonlea
Data ur.: 30 lipca 2011
Rasa: SP
Wzrost: 154 cm

Opiekun/jeździec: ?
Użytkowanie: WKKW (very easy - easy)


Matka: *Little Ricky >>
Ojciec: Moonlight Killer >>
Hodowla: Estrella >>

Osiągnięcia >>
Szafka na sprzęt >>
Dokumenty >>


Historia: Ruska zobaczyła ją po raz pierwszy, kiedy Agnes przysłała zdjęcia klaczki na VHN. Już wtedy tarantka zaskarbiła sobie miłość połowy załogi Echo. Aż tu pewnego wrześniowego dnia przyszła informacja o tym, że stadnina Estrella z niej rezygnuje. Decyzja została podjęta w sekundę. Napisaliśmy do Agnes chaotyczną prośbę o przekazanie nam konia... i udało się! Jeju, cieszyliśmy się jak dzieci. Klacz została nazwana Avonlea, bo Ruska od dawna chciała nadać to imię jakiemuś rumakowi, a później przyjechała do przygotowanego dla niej boksu. I dość szybko zaaklimatyzowała się w nowym domku. :)
  • znaczenie imienia: fikcyjna wioska z powieści "Ania z Zielonego Wzgórza"
Charakter: klacz jest bardzo spokojna i łagodna, chociaż doprowadzona do ostateczności potrafi porządnie ugryźć. Zwykle jest cierpliwa i wyrozumiała – na tyle, że mogą bawić się z nią maleńkie dzieci. Uwielbia spędzać czas z ludźmi, chociaż w stosunku do obcych nie jest aż tak otwarta, jednak szybko można zdobyć jej zaufanie. Uległa i posłuszna, buntowanie się na byle co to dla niej zwykły bezsens. Odrobinę leniwa.
  • na co uważać: kiedy ma dość zaczyna przebierać nogami i uderzać kopytami w podłoże – wtedy należy jej już dać spokój
  • upodobania: przepada za słodkimi jabłkami
W obejściu: całkiem przyjemny koń, bo z chęcią wpuszcza ludzi do swojego boksu i lubi ich towarzystwo. Jest grzeczna i spędza wolny czas jedząc siano bądź drzemiąc. Z sąsiadami żyje w dobrych stosunkach, a w porze karmienia zachowuje spokój.
  • pielęgnacja: całkiem lubi czyszczenie, więc można sobie wokół niej chodzić ze szczotkami nawet i dwadzieścia minut. Ładnie podnosi kopyta. Na żaden dotyk nie reaguje agresywnie, wszystko jej jedno którą część ciała czyścimy.
  • podczas siodłania: zachowuje spokój i opanowanie. Pozwala nam spokojnie założyć sprzęt. Jedynie czasami trochę zadziera głowę przy zakładaniu ogłowia.
  • podczas wizyt kowala/weterynarza: nie przepada za weterynarzem i wierci się podczas badań i zabiegów, ale kowala całkiem lubi i zachowuje się bardzo grzecznie.
Zachowanie na padoku/pastwisku: nie wyrywa się, nie ciągnie, chociaż na łąkę wychodzić bardzo lubi. Od razu biegnie do stada, a większą część czasu spędza na jedzeniu, chociaż od czasu do czasu przyłącza się do zabaw.
  • w stosunku do ludzi: raczej nie podchodzi do nich sama z siebie, gdy widzi ich przy ogrodzeniu, chyba że są bardzo blisko, albo widać wyraźnie, że mają jedzenie. Nie ma problemu ze złapaniem jej, bo prawie nigdy nie ucieka nawet jeśli zauważa uwiąz w ręku. 
  • w stosunku do innych koni i zwierząt: jest całkiem towarzyska i przyjazna, dlatego w stadzie ma wiele koleżanek, z którymi miło spędza czas. Zwykle razem wcinają trawę, wylegują się na słońcu i bawią w berka. 
Podczas treningu: bywa odrobinę leniwa, ale doświadczony jeździec bez problemu sobie z nią poradzi. Często jednak uczestniczy w lekcjach dla początkujących, bo doskonale radzi sobie jako nauczycielka. Jazda na niej wymaga cierpliwości i stanowczości. Kiedy tylko może zwalnia, więc należy jej stale pilnować. Zdarza się jej bryknąć, ale są to raczej delikatne podskoki. Uwielbia zatrzymywać się w miejscu i nie ruszać choćby nie wiadomo co się działo. Ale robi to tylko wtedy kiedy po sprawdzeniu jeźdźca wie już, że to dupa wołowa i można z nim robić co się chce. Reaguje na pomoce pod sprawdzonym partnerem, wtedy jest znacznie aktywniejsza, a w jej ruchać widać niezwykłą lekkość i płynność.
  • praca w ręku: całkiem to lubi, chociaż nie zawsze się jej chce. Dobrze jest zaopatrzyć się w cukierki w ramach nagrody, wtedy Avi chętniej wykonuje polecenia. Potrzebuje kilku lekcji, by nauczyć się danego elementu. Dość łatwo się rozprasza.
  • lonżowanie: nie ma z tym żadnych problemów. Co prawda można zapomnieć o popędzaniu komendami głosowymi czy machaniem końcówką lonży. Najlepiej reaguje na „strzelenie” bata. Ten dźwięk działa niezawodnie. Nie ma znaczenia, czy idzie luzem, czy z kimś na grzbiecie. Nie wyrywa się, nie wchodzi do środka. 
  • ujeżdżenie: odrobinę się nudzi, a pod niedoświadczonym jeźdźcem jest bardzo trudna. Jednak pod kimś bardziej obrotnym chodzi całkiem ładnie i ta jej lekkość chodów bardzo wpływa na ocenę. Potrafi się ładnie wyginać, ale trzeba dużo pracować nad jej rozluźnieniem. Cały czas należy jej pilnować, bo inaczej zwolni przy pierwszej okazji. Cały czas łydka i do przodu. 
  • skoki: nie jest to wysoki poziom, bo klaczka chodzi klasę L i raczej już tu pozostanie. Nie ma do tego zaangażowania i zdarza się jej wyłamać przed dziwniejszymi przeszkodami. Od technicznej strony wszystko jest raczej w porządku, ale zmotywowanie Avonlea do skoku  - w tym cała praca. 
  • cross: właściwie jest tu bardziej aktywna i chętna do skoków, ale i tak na prostych odcinkach zdarza się jej zwalniać. Czasami się płoszy i trzeba być na to gotowym. Kondycja nie jest tu problemem, tylko ten leniuszek w niej siedzący. Bo gdyby chciała to przejechała by całą trasę w naprawdę dobrym czasie.
Na zawodach: jest spięta i zawsze należy wziąć ją na rozprężalnie możliwie jak najwcześniej i przyzwyczaić ją do atmosfery. Czasami potrzebuje kilku godzin, czasami jednej, ale jednak jest przestraszona i niepewna. Od jeźdźca potrzebuje wtedy wielkiego wsparcia.
  • podróżowanie: boi się wchodzić do przyczepy, ale kiedy już uda nam się ją tam wprowadzić to jest już dobrze. Nie może jechać sama, bo wtedy jednak nie jest dobrze, ale kiedy ma towarzystwo to naprawdę nie ma problemu. Zajmuje się sianem i grzecznie znosi podróż.
  • w stosunku do innych koni: przyjazna, choć na zawodach tak zdenerwowana, że ucieka od każdego nieznanego jej konia. Reaguje odskakiwaniem na każdy bliższy kontakt. Jednak nie odpowiada na agresywne zaczepki, ani sama nigdy nie zaczepia.
W terenie: całkiem fajny koń, o ile jeździec nie boi się poniesienia albo nagłego odskoczenia dwa metry w bok czy przód. Jest szybka i zwrotna (w terenie nie trzeba jej specjalnie zachęcać do przyspieszania ;), więc zabawa w wyścigi czy berka na niej zwykle cieszy najbardziej. Nie boi się wody, więc śmiało można ją brać nad jezioro. 

INFORMACJE DODATKOWE

Przezwisko: Avi, Lea
Poprzedni właściciel: Estrella >>
Cena porcji nasienia: 2000 h
Kucie: tak (x4)
Werkowanie: co 6 tygodni
Tarnikowanie zębów: przegląd w listopadzie
Stan zdrowia: bardzo dobry
Szczepienia: wykonano
Choroby: brak
Kontuzje: brak
TRENINGI I INNE

Trening skokowy >>
Trening ujeżdżeniowy >>
POTOMSTWO

-

1 komentarz:

  1. Super, że już dodana, mam nadzieję, że dobrze będzie się Wam współpracować :D

    Cena taka, jak za stanowienie od Moonlight Killera, czyli 12.000 :D

    OdpowiedzUsuń

© Agata dla WioskaSzablonów | Technologia blogger. | Freepik FlatIcon