 | INFORMACJE PODSTAWOWE
Imię: *(12) Lux Occulta
Data ur.: 29 lipca 2004
Rasa: SP
Wzrost: 164 cm
Opiekun/jeździec: ?
Użytkowanie:
▸skoki (P) ▸ujeżdżenie (P) ▸cross (easy) | Matka: *Pani Mroku
Ojciec: *Jasny Poranek
Hodowla: ?
Osiągnięcia >> Sprzęt >> Dokumenty >> |
Historia: Historia Lux jest w sumie dość krótka, ale ciekawa. Natomiast pewnego dnia postanowiłam poszukać pewnej klaczy rasy sp. Potrzebowałam klaczy do pary dla *Pana Wiatru. Zobaczyłam śliczną skarogniadą kobyłkę dość wysoką smukłej budowy do wysokich skoków, w atrakcyjnej cenie. Po zdjęciach, filmiku i rodowodzie kobyłka za grosze wręcz można powiedzieć. Po raz pierwszy w życiu postanowiłam zaryzykować i kupić konia w ciemno nie oglądając go. Po 4 dniach na moje podwórko zajechał jeep z przyczepką jedno konną, która aż cała latała (stojący w środku koń musiał być wybitnie niezadowolony z podróży). Wysiadł facet i powiedział że on wyprowadzi konia bo jest już przeszkolony wie co i jak, tylko pokazać mu miejsce gdzie ma stanąć. Wysłałam Nat żeby pokazała wszystko a stałam lekko poddenerwowana, coś mi tu nie pasowało(koń miał być spokojny i dobrze ułożony). Zaczęli wyprowadzać klacz i zamiast ciemnego zadka ukazało mi się coś srokatego. Byłam totalnie w szoku, klacz była zabiedzona i dzika (ale miała w sobie coś niesamowitego). Podeszłam do kierowcy z pytaniem co to ma być, on odpowiedział że został tylko wynajęty do transportu i nic nie wie.Próbowałam się dodzwonić do starego właściciela, ale nagle kontakt znim się urwał. Poddałam się i postanowiłam że przygarnę tą klaczkę.Dostałam jej dokumenty i poszłam się jej przyjrzeć. Nie dała się dotknąć, więc postanowiłam że zrobimy korytarz i wypuścimy ją na dwór żeby zobaczyć co i jak. Klaczka była wystraszona, zabiedzona ale przy tym śliczna, pod masą zaklejek, brudu i słomy jaką na sobie miała była cudna. Dni mijały oswajałam ją ze sobą i wszystkimi, oddała mi się i zaczęła współpracować. Stała się niesamowitą klaczą z wielkim sercem(miała wtedy 3 lata jak do nas trafiła). Mimo wszystko była bardzo charakterna i jak coś jej nie odpowiadało od razu to ukazywała. Aktualnie startujemy z Lux w zawodach, trenujemy i jestem z niej niesamowicie zadowolona. Mimo biegu czasu cieszę się niesamowicie że kupiłam konia w ciemno i dostałam właśnie ją :D.
Charakter: Lux ma buntowniczy charakterek, mało komu ufa i chce się oddać. Lubi robić na przekór i po złości, sprawia jej to wielką frajdę. Sadzi mocne barany jak się zezłości i strasznie trudno jest to wysiedzieć. Jednak mimo tych paru wad charakteru, czasem potrafi być oazą spokoju i zrobić dla 2 konia lub człowieka bardzo wiele. Trzeba strasznie do niej przywyknąć i mimo wszystko być wyrozumiałym. Zawsze jak przychodzi ktoś nowy i na nią wsiada, to przez pierwsze 5-6 jazd Lux testuje jego psychikę i umiejętności, jeśli ktoś to wytrzyma ma już coraz większe szanse stać się z nią zgraną parą. Jeśli nie, to nawet ta osoba nie będzie miała po co chodzić po nią na padok bo i tak wróci bez niej ;)Po tylu latach naszej wspólnej znajomości dalej robi mi często pozłości czy chce się pozbyć wysadzając z siodła. Ale mimo wszystko i tak uważam że jest to srokacz o meeega wielkim, złotym sercu, ale twardym charakterze.
Ruch i budowa: ma ładny, płynny ruch cieszący oko. Chody ma raczej dość twarde imało przyjemne, jednak jak się wyluzuje tak zupełnie i chodzi rozluźniona to jest bardzo wygodna do wysiedzenia. Jednak z boku zawsze wygląda niesamowicie, bo również wiele dodaje jej niesamowita maść :D.Jest raczej potężniejszej budowy koniem, mimo iż jest rasy sp. Nie wiem dokładnie jakie ma dalekie korzenie to stąd jej lekko potężniejsza budowa. Jednak jak się na nią patrzy, to jest bardzo proporcjonalna i zgrabna. Nie ma żadnych wad budowy ani tym podobnych rzeczy. Jest proporcjonalna i bardzo oryginalna ;)
Treningi: Łaciata na treningach sprawia wiele problemów można powiedzieć też w sumie zależy komu. Jak kogoś lubi to mniej, ale jak ktoś jej nie podpasuje to ojejku trudno wtedy nazwać to jazdą. Jest to rodeo 5minutowe co kilka sekund. i tak dopóki któreś nie odpuści, a zazwyczaj jest to jeździec bo już ma dość :<. Jednak jeśli chodzi o współpracę z nią jak już jest to zgranie między nami to jest bardzo przyjemnie i kobyłka nawet potrafi zapomnieć o swoim okropnym charakterku, tylko wtedy skupia się konkretnie na pracy. Lux jest klaczą któa musi mieć wiecznie jakieś zajęcie podczas treningu, nie może się nudzić, zwykła rekreacyjna jazda w kółko jest dla niej nudna i to wtedy najczęściej bryka i szaleje. Jeśli co chwila musi wykonywać jakieś ćwiczenia i różne duperelki, drążki nie drążki to można dopiero powiedzieć że Lux pracuje i wtedy również widać bardzo duże zainteresowanie jazdą z jej strony.
Zawody: Na zawodach zmienia się nie do poznania. Staje się chętna do współpracy,mało i lekko bryka, udaje wielką koleżankę wobec wszystkich i nie ma z nią żadnych problemów. Również niesamowicie się prezentuje i lubi być w centrum uwagi, dlatego jak nagle ludzie patrzą się na innego konia anie na nią i ona to widzi, to szybko działa żeby to znów ona była w centrum, ta najważniejsza i najbardziej zauważalna.
Ujeżdżenie: Jest to raczej jej słabsza strona, ale stara się i również widać że robimy postępy a nie cofamy się. I z biegiem czasu i ujeżdżenie zaczyna dorównywać skokom czy crossowi. Największe problemy ma z postaniem chwile w miejscu, nienawidzi tego najzwyczajniej w świecie. Kiedy śmiała wielkie problemy z chodami bocznymi. aktualnie śmiga już jak szalona no i bez problemowo robi lotne zmiany nogi, czasem z lekkim barankiem chociaż na zawodach wszystko pięknie ślicznie i idealnie.
Skoki: Jeszcze to nie jest ta 100% dziedzina w której jest niesamowita, ale również często mają problemy żeby ją pokonać, klaczka jest meeega zwrotna szybka i zawzięta w tym do czego dąży. A jeśli jest zgrana z jeźdźcem i jadą parkur na zwodach, obydwoje chcą wygrać, to są raczej nie do pokonania. Wtedy Łaciata skacze z wielkim zapasem i meeega dokładnie, a zakręty robi profesjonalnie, potrafi skręcić na samym zadzie w pełnym galopie. Ale nie ze wszystkimi jeźdźcami to zrobi.
Cross: Jest to jej najmocniejsza dziedzina i nie ma tu sobie równych.Wystarczy puścić jej wodze i raz na jakiś czas pokazać gdzie ma jechać,zrobić półsiad i pozwolić jej iść. Ona sama wyznaczy najlepsze tempo tak że inni jej nie pokonają. W crossie nie ma dla niej strasznej przeszkody, idzie na wszystko jak burza. Czy to bankiet, wielka kłoda,żywopłot czy skok do wody lub wyskok z niej. Lux wtedy zmienia się zupełnie i oddaje się konkretnie swojej dziedzinie. Jeździec ani żaden inny koń nie jest jej w stanie pokrzyżować planów, czyli jak najszybsze dotarcie na metę w dobrym czasie. Również na treningach crossowych jest niesamowita i można wręcz powiedzieć niepokonana.
W boksie: Różnie to bywa, dla tych co zna to miła i kochana, wpuści ich jak leży i nie ma z nią żadnego problemu. Jednak dla nieznajomych, a w szczególności mężczyzn jest wrogo nastawiona i strasznie się szczurzy ostrzegając żeby się nie zbliżali, potrafi uszczypnąć ząbkami. Przy karmieniu, chodzi w kółko po boksie z niecierpliwością kiedy to ona wreszcie dostanie swoją ukochaną paszę. Nie wolno wtedy do niej wchodzić, ani próbować pogłaskać, może się to źle skończyć dla tej osoby,
Na padoku: Bezproblemowa przy wyprowadzaniu, nie sprawia większych problemów jako klacz w stadzie, ponieważ jest dominatorką i rządzi wszystkimi. Wydaje jej się że to ona ma tu najwięcej do gadania i wszyscy mają się jej słuchać, a jak nie to są narażeni na serię bolesnych kopniaków z zadku.Więc zazwyczaj konie jej ustępują i nie wchodzą w drogę, wtedy nie ma problemów ani konfliktów w stadku i wszystko idzie po myśli Lux. Co do sprowadzania to jak kogoś lubi to i podejdzie i da się złapać a jak nie, to albo będzie ganiać żeby uciekał z jej padoku, albo będzie sama zwiewała i miała przy tym doskonałą zabawę.
Charakter: Lux ma buntowniczy charakterek, mało komu ufa i chce się oddać. Lubi robić na przekór i po złości, sprawia jej to wielką frajdę. Sadzi mocne barany jak się zezłości i strasznie trudno jest to wysiedzieć. Jednak mimo tych paru wad charakteru, czasem potrafi być oazą spokoju i zrobić dla 2 konia lub człowieka bardzo wiele. Trzeba strasznie do niej przywyknąć i mimo wszystko być wyrozumiałym. Zawsze jak przychodzi ktoś nowy i na nią wsiada, to przez pierwsze 5-6 jazd Lux testuje jego psychikę i umiejętności, jeśli ktoś to wytrzyma ma już coraz większe szanse stać się z nią zgraną parą. Jeśli nie, to nawet ta osoba nie będzie miała po co chodzić po nią na padok bo i tak wróci bez niej ;)Po tylu latach naszej wspólnej znajomości dalej robi mi często pozłości czy chce się pozbyć wysadzając z siodła. Ale mimo wszystko i tak uważam że jest to srokacz o meeega wielkim, złotym sercu, ale twardym charakterze.
Ruch i budowa: ma ładny, płynny ruch cieszący oko. Chody ma raczej dość twarde imało przyjemne, jednak jak się wyluzuje tak zupełnie i chodzi rozluźniona to jest bardzo wygodna do wysiedzenia. Jednak z boku zawsze wygląda niesamowicie, bo również wiele dodaje jej niesamowita maść :D.Jest raczej potężniejszej budowy koniem, mimo iż jest rasy sp. Nie wiem dokładnie jakie ma dalekie korzenie to stąd jej lekko potężniejsza budowa. Jednak jak się na nią patrzy, to jest bardzo proporcjonalna i zgrabna. Nie ma żadnych wad budowy ani tym podobnych rzeczy. Jest proporcjonalna i bardzo oryginalna ;)
Treningi: Łaciata na treningach sprawia wiele problemów można powiedzieć też w sumie zależy komu. Jak kogoś lubi to mniej, ale jak ktoś jej nie podpasuje to ojejku trudno wtedy nazwać to jazdą. Jest to rodeo 5minutowe co kilka sekund. i tak dopóki któreś nie odpuści, a zazwyczaj jest to jeździec bo już ma dość :<. Jednak jeśli chodzi o współpracę z nią jak już jest to zgranie między nami to jest bardzo przyjemnie i kobyłka nawet potrafi zapomnieć o swoim okropnym charakterku, tylko wtedy skupia się konkretnie na pracy. Lux jest klaczą któa musi mieć wiecznie jakieś zajęcie podczas treningu, nie może się nudzić, zwykła rekreacyjna jazda w kółko jest dla niej nudna i to wtedy najczęściej bryka i szaleje. Jeśli co chwila musi wykonywać jakieś ćwiczenia i różne duperelki, drążki nie drążki to można dopiero powiedzieć że Lux pracuje i wtedy również widać bardzo duże zainteresowanie jazdą z jej strony.
Zawody: Na zawodach zmienia się nie do poznania. Staje się chętna do współpracy,mało i lekko bryka, udaje wielką koleżankę wobec wszystkich i nie ma z nią żadnych problemów. Również niesamowicie się prezentuje i lubi być w centrum uwagi, dlatego jak nagle ludzie patrzą się na innego konia anie na nią i ona to widzi, to szybko działa żeby to znów ona była w centrum, ta najważniejsza i najbardziej zauważalna.
Ujeżdżenie: Jest to raczej jej słabsza strona, ale stara się i również widać że robimy postępy a nie cofamy się. I z biegiem czasu i ujeżdżenie zaczyna dorównywać skokom czy crossowi. Największe problemy ma z postaniem chwile w miejscu, nienawidzi tego najzwyczajniej w świecie. Kiedy śmiała wielkie problemy z chodami bocznymi. aktualnie śmiga już jak szalona no i bez problemowo robi lotne zmiany nogi, czasem z lekkim barankiem chociaż na zawodach wszystko pięknie ślicznie i idealnie.
Skoki: Jeszcze to nie jest ta 100% dziedzina w której jest niesamowita, ale również często mają problemy żeby ją pokonać, klaczka jest meeega zwrotna szybka i zawzięta w tym do czego dąży. A jeśli jest zgrana z jeźdźcem i jadą parkur na zwodach, obydwoje chcą wygrać, to są raczej nie do pokonania. Wtedy Łaciata skacze z wielkim zapasem i meeega dokładnie, a zakręty robi profesjonalnie, potrafi skręcić na samym zadzie w pełnym galopie. Ale nie ze wszystkimi jeźdźcami to zrobi.
Cross: Jest to jej najmocniejsza dziedzina i nie ma tu sobie równych.Wystarczy puścić jej wodze i raz na jakiś czas pokazać gdzie ma jechać,zrobić półsiad i pozwolić jej iść. Ona sama wyznaczy najlepsze tempo tak że inni jej nie pokonają. W crossie nie ma dla niej strasznej przeszkody, idzie na wszystko jak burza. Czy to bankiet, wielka kłoda,żywopłot czy skok do wody lub wyskok z niej. Lux wtedy zmienia się zupełnie i oddaje się konkretnie swojej dziedzinie. Jeździec ani żaden inny koń nie jest jej w stanie pokrzyżować planów, czyli jak najszybsze dotarcie na metę w dobrym czasie. Również na treningach crossowych jest niesamowita i można wręcz powiedzieć niepokonana.
W boksie: Różnie to bywa, dla tych co zna to miła i kochana, wpuści ich jak leży i nie ma z nią żadnego problemu. Jednak dla nieznajomych, a w szczególności mężczyzn jest wrogo nastawiona i strasznie się szczurzy ostrzegając żeby się nie zbliżali, potrafi uszczypnąć ząbkami. Przy karmieniu, chodzi w kółko po boksie z niecierpliwością kiedy to ona wreszcie dostanie swoją ukochaną paszę. Nie wolno wtedy do niej wchodzić, ani próbować pogłaskać, może się to źle skończyć dla tej osoby,
Na padoku: Bezproblemowa przy wyprowadzaniu, nie sprawia większych problemów jako klacz w stadzie, ponieważ jest dominatorką i rządzi wszystkimi. Wydaje jej się że to ona ma tu najwięcej do gadania i wszyscy mają się jej słuchać, a jak nie to są narażeni na serię bolesnych kopniaków z zadku.Więc zazwyczaj konie jej ustępują i nie wchodzą w drogę, wtedy nie ma problemów ani konfliktów w stadku i wszystko idzie po myśli Lux. Co do sprowadzania to jak kogoś lubi to i podejdzie i da się złapać a jak nie, to albo będzie ganiać żeby uciekał z jej padoku, albo będzie sama zwiewała i miała przy tym doskonałą zabawę.
| INFORMACJE DODATKOWE
Przezwisko: Lux
Dzierżawiona z: WHK Lider
Cena porcji nasienia/embriotransferu: 5000 h
Kucie: tak (x4)
Werkowanie: co 6 tygodni
Tarnikowanie zębów: przegląd w maju
Stan zdrowia: bardzo dobry
Szczepienia: wykonano
Choroby: brak
Kontuzje: brak
|
TRENINGI I INNE
| POTOMSTWO ▸kl. Licorice ▸kl. *Little Ricky ▸og. Comanche |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz